10/29/2011

Legenda o starym człowieku i jego latarni.

  (Latvian legend)
               
Czy wiecie, dlaczego latarnia jest symbolem Cesis? Minęło wiele lat może coś zmyślono, ale tak to już się dzieje.
Dawno temu, kiedy Cesis było otoczone wysokimi kamiennymi murami i do środka można było się dostać przez wielką żelazną bramę –żył sobie pewien stary człowiek – strażnik. Był cichy i na co dzień niezauważalny, ale cenił i kochał swoją pracę. Ludzie częściej go słyszeli niż widzieli, a jeszcze rzadziej spotykali. Kiedy mieszkańcy kładli się spać, człowiek ten podpierając się laską chodził ze swoimi zaufanymi pomocnikami a w ręce trzymał zapaloną latarnię.  Ludzie słyszeli jego uspokajający głos „ Wszystko w porządku. Możecie spać spokojnie…”
Tak było zawsze, ale pewnego wieczoru, kiedy w mieście pojawiła się tajemnicza mgła, spóźnieni przechodnie zauważyli, że latarnia starca nie była tak jasna jak zwykle. Ledwo się tliła. Przyszła noc nie słychać było ani szczęku kluczy ani znajomego głosu.
Rano mgła zniknęła, nie znaleziono jednak starego stróża. Mieszkańcy próbowali go odszukać, ale bezskutecznie. Nikt nie mógł znaleźć sensownej odpowiedzi gdzie mógł się podziać, w pamięci pozostała im tylko tląca się słabo latarnia.
Po pewnym czasie pojawili się nowi strażnicy nocni. Mijały lata, Cesis doświadczały wojny i obce wojska rabowały miasto. Mieszkańcy odbudowywali swój gród, ale już bez wież, bram i murów. Tylko nieliczni pamiętali starego człowieka z szczękającymi kluczami i cichym głosem szepczącego „Śpijcie spokojnie, wszystko w porządku…”
Jeżeli jednak pewnego dnia na ulicach Cesis spotkacie starego człowieka z laską i latarnią, nie zapomnijcie potrzeć latarnię! Jej światło zawsze pokaże bezpieczną drogę nie tylko dla starca, ale także dla waszych dobrych myśli i marzeń.
Tłumaczyła  Gosia Łupicka

 photo by Mikołaj Martowicz - September 2011